wtorek, 19 sierpnia 2014

Dzień 10 - Swołowo.

Obudziliśmy się. Poszliśmy na śniadanie. Kanapki z dżemem, szynka i serem.
Była wycieczka do zwierząt. Widzieliśmy baranki, konie, kota. Ja widziałem konie, indyki, owce.
Oglądaliśmy stare domki rolnika. Były talerze, kubki, kuchnie, lustro. Suszyły się jabłka.
Poszliśmy na obiad.
Mieliśmy czas wolny. Poszliśmy na miasto. Byliśmy w cukierni. Jedliśmy ciasto. Było dobre.
Potem był spacer. Robiliśmy zakupy. Ja jadłem gofra i piłem kawę. Dobre. Kupiliśmy wodę.
Potem była kolacja. Poszliśmy na plażę oglądać zachód słońca.
Wróciliśmy się kąpać.

Daniel J., Tomasz Z., Piotr W.




 








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz