wtorek, 12 sierpnia 2014

Dzień 1 - przyjazd.

Długo czekaliśmy na autokar, bo się popsuł. Ale przyjechał drugi i pojechaliśmy.
Były dwa postoje.
Przyjechaliśmy rano do Rowów, tam czekała pani Aldona. Machała nam i uściskała, jak wysiedliśmy.
Potem poszliśmy na śniadanie.
Po śniadaniu było rozpakowanie walizek i odpoczynek.
Później poszliśmy na plażę przywitać się z morzem i też pływaliśmy.
Potem był obiad. Po obiedzie odpoczywaliśmy, byliśmy zmęczeni po podróży.
O 16. 30 było ustalenie regulaminu z panią Aldonką i malowaliśmy wizytówki .
Potem kolacja. Po kolacji mycie i spanie.
To był długi dzień.

Maja K., Ola S., Karolina D.















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz